Rekruterka

Skyler była dość szczęśliwą kobietą i nigdy nie spodziewała się tego, co niebawem miało nadejść. Była żoną Thomasa, niebawem miała zostać również matką. Jedna chwila, jeden moment zmienił tak naprawdę wszystko, a ona musiała ponieść konsekwencję zachowań męża. Okazało się, że gra w karty, zadłużył się u ludzi, u których nie powinien, a oni przyszli do niej. Została zmuszona do oddania swojej połowy domu po rodzicach, stres spowodował, że straciła dziecko, a niedługo później okazało się, że Thomas ją zostawił. Aby odzyskać swoją część domu, Skyler zaczyna pracę u Hazel Williams. Początkowo jako sekretarka, a później dzięki swojemu pomysłowi staje się rekruterką w klubie Goldstar. Przed nią pięć lat pracy, na którą wcale nie ma ochoty. To przez tę pracę, pewnego dnia poznaje Madsa Harrisona. Praktycznie od samego początku wpada mu w oko, jednak ona nie zamierza wiązać się z żadnym mężczyzną. To, co zrobił jej Thomas, znacząco na nią wpłynęło. Jednak on nie zamierza się poddawać, na dodatek ma pomysł, jak sprawić, żeby musiała z nim spędzić czas. Jaki? Czy to będzie dobry pomysł? Czy uda mu się zdobyć zaufanie kobiety? Jak potoczy się życie Skyler? Czy odzyska swoją część domu? Jakie jeszcze „niespodzianki” szykuje jej życie?

Historia w tej książce bardzo mi się podobała. To opowieść jak najbliższa osoba potrafi zawieść, okazać się zupełnie kimś innym niż myśleliśmy, o ponoszeniu konsekwencji czyich decyzji, bolesnej stracie, a jednocześnie o nowym początku, podnoszeniu się z podniesioną głową, miłości. Pełna bólu, tęsknoty, a jednocześnie pokazująca siłę, miłość rodzinną, a również taką między kobietą a mężczyzną.
Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które niejednokrotnie mnie zaskoczyły. Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Książka ma ponad 550 stron, a dla mnie to była pozycja na jeden wieczór (no ze znaczącym zmniejszeniem czasu na sen, jednak było warto).

Główną bohaterką jest kobieta, której życie całkowicie się zmienia przez męża. To, co przeżyła, mocno ją zabolało, straciła nie tylko jego i dom (kogo jeszcze musicie sami odkryć),musiała ponieść konsekwencję jego czynów, a mimo to wszystko się podniosła. Według mnie jest silną, pełną uczuć, dobrą osobą. Zdecydowanie ją polubiłam i mocno jej kibicowałam, aby ułożyła sobie życie.

„Rekruterka” to świetna książka, którą z ogromną przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2024/06/rekruterkawydawnictwoblackrose.html

Skyler była dość szczęśliwą kobietą i nigdy nie spodziewała się tego, co niebawem miało nadejść. Była żoną Thomasa, niebawem miała zostać również matką. Jedna chwila, jeden moment zmienił tak naprawdę wszystko, a ona musiała ponieść konsekwencję zachowań męża. Okazało się, że gra w karty, zadłużył się u ludzi, u których nie powinien, a oni przyszli do niej. Została zmuszona...

Życie Skayler legło nie gruzach. Straciła dziecko,mąż ją opuścił i zostawił z kłopotami. Kobieta musi odpracować dług męża u Hazel Williams jako rekruterka w klubie. Kiedy poznaje Madsa jej życie komplikuje się jeszcze bardziej. Ich znajomość od początku jest dynamiczna jednak skrywane tajemnice mogą ich oboje bardzo zranić.

_____________________________

"Rekruterka" to niezwykła historia dwojga osób z przeszłością, która nie daje o sobie zapomnieć. Bohaterowie mają swoje tajemnice a ich konsekwencje komplikują rodząca się relacje. Skayler los nie oszczędza ale mimo to stara się być silna i samodzielna. Mads daje się nam poznać jako władczy i nie znoszacy sprzeciwu mężczyzna. Jego specyficzne postrzeganie świata i interesy jakie prowadzi do tej pory były dla niego priorytetem. Jednak wszystko się zmienia gdy poznaje Skayler.
Autorka stworzyła wciągającą , trzymającą w napięciu historię pełna tajemnic i uczuć. Funduję nam rollercoaster emocji a akcja nie zwalnia nawet na chwilę. W genialny sposób prowadzona fabuła zaskakuje czytelnika. Do ostatniej chwili trudno było mi przewidzieć jak potoczą się losy bohaterów. Kreacja bohaterów jest świetna a zmiany jakie w nich zachodzą,mimo mroczności tej historii, wywołują szybsze bicie serca. Nie moglo zabraknąć scen 18+ , które podsycają apetyt i dodają pikanterii.
Grzechem było by nie wspomnieć o wydaniu "Rekruterki",które prezentuje się pięknie.
Ze swojej strony gorąco zachęcam do lektury 🔥 ❤️

Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję @marta_zbirowska_autorka
@wydawnictwo_blackrose

Życie Skayler legło nie gruzach. Straciła dziecko,mąż ją opuścił i zostawił z kłopotami. Kobieta musi odpracować dług męża u Hazel Williams jako rekruterka w klubie. Kiedy poznaje Madsa jej życie komplikuje się jeszcze bardziej. Ich znajomość od początku jest dynamiczna jednak skrywane tajemnice mogą ich oboje bardzo zranić.

_____________________________

"Rekruterka" to...

Jedna chwila i czar szczęśliwego małżeństwa pryska niczym bańka mydlana. Jakby tego było mało kobieta musi sobie poradzić nie tylko ze zdradą męża ale także ze stratą nienarodzonego dziecka. W dodatku zostaje wplatana w jego długi i musi odpracować zastawiony pod zastaw jej rodzinny dom.

Nie ma dla niej nic cenniejszego więc nie ma wyjścia i zgadza się na podjęcie pracy w Goldstars. Skayler zostaje rekruterką ekskluzywnych dziewczyn do towarzystwa. I wtedy stety albo niestety poznaje Madsa.

Ich relacja rozwija się baaardzo powoli. Robili krok w przód żeby zaraz zrobić pięć w tył. Na początku rozumiałam powody i obawy dziewczyny ale im dalej tym zaczęłam się lekko irytować i miałam ochotę nią potrząsnąć żeby dala sobie szansę na lepsze jutro, a nie jeszcze bardziej komplikowała sobie życie. Bo to właśnie robiła, w żaden sposób nikogo do siebie nie dopuszczała i nie pozwalała sobie pomóc. A już kolejne wypowiadane jej słowo „poradzę sobie sama” doprowadzało mnie do szału.

Za to Madson... mam wrażenie, że to dzięki niemu przeczytałam tę książkę. Chociaż nie był ideałem i czasami nadużywał swojej pozycji to od początku się polubiliśmy. Lubię jak mężczyzna przejmuje inicjatywę i w pewien sposób idzie po „trupach” do celu. To taki typowy samiec alfa. Wie ile jest wart i czego w życiu chcę. A teraz chce JEJ i jest w stanie dużo poświęcić tylko jak dotrzeć do kobiety, która twierdzi, że go nie potrzebuję?

Sam pomysł na fabułę bardzo mi się podobał. Autorka pokazała nam jak odbywają się poszukiwania dziewczyn i jak działają takie kluby. Było to dla mnie coś nowego.

Akcja ani na moment nie wydawała się nużąca a wręcz gnała do przodu i na jaw wychodziły kolejne tajemnice. Książkę pomimo sporej objętości czytało mi się ekspresowo. Ciężko było mi się od niej oderwać bo z ciekawością śledziłam „wybryki” bohaterów.

I chociaż cały czas liczyłam, że Skyler pójdzie po rozum do głowy ona się nie zmieniała. Było w niej za dużo bólu i cierpienia żeby dała sobie odrobinę szczęścia.

Za to Mads w pewnym momencie nie wytrzymał i powiedział dość i przez moment zobaczyłam te jego „gorsze" oblicze i to jak potrafił szantażem „usadzić” Skyler.

Za cholerę nie potrafiłam pojąć czemu to sobie robili. Czemu zabrakło rozmowy. Czemu strach przejął kontrole nad zdrowym rozsądkiem.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Nie do samej fabuły ale do zachowań i błędów popełnianych przez bohaterów. Ale nie mnie ich oceniać, bo wiem po sobie, że każdy w trudnych sytuacjach potrzebuje żyć w zgodzie ze sobą, a nie żyć dla kogoś.

Jedna chwila i czar szczęśliwego małżeństwa pryska niczym bańka mydlana. Jakby tego było mało kobieta musi sobie poradzić nie tylko ze zdradą męża ale także ze stratą nienarodzonego dziecka. W dodatku zostaje wplatana w jego długi i musi odpracować zastawiony pod zastaw jej rodzinny dom.

Nie ma dla niej nic cenniejszego więc nie ma wyjścia i zgadza się na podjęcie pracy w...

Ksiazkowa_mama95

,,(... )Cudownie było stracić kontrolę nad sobą i przestać wszystko analizować. Pozwoliłam, aby przez chwilę Mads rządził mną i moim ciałem. "

Skyler myślała, że ma cudowne życie, miała koło siebie kochającego męża, dziecko w drodze więc nic nie mogło pójść źle... Jednak nie spodziewałam się, że mąż za jej plecami zastawił jej dom rodzinny w zamian za spłatę długu i tak naprawdę nie chciał dziecka, którego się spodziewali... Jej życie się zmienia kiedy kłamstwa wychodzą na jaw i jej mąż nie jest tym kimś za jakiego go uważała mało tego przez niego traci tak bardzo wyczekiwane dziecko... Pojawienie się Hazel daje jej możliwość odzyskania domu, bo to u niej był zadłużony Thomas...
Przez zlecenie, które wykonuje Skyler pewnego wieczoru poznaje Madsa, mężczyzna próbuje się do niej zbliżyć czuje, że jest inna niż kobiety, które spotkał do tej pory i Ona musi być Jego.

Czy Skyler mimo strachu dopuści do siebie Madsa? Czy Madsowi uda się zburzyć mur, którym otoczyła się Skyler? Co się stanie kiedy tajemnice wyjdą na jaw?
Tego już musicie kochani przekonać się sami 🤭😉

To jest moja pierwsza książka spod pióra autorki mimo, że nie jedną mam już jej książkę na półce chyba po prostu czekają na swoją kolej ☺Autorka daje nam świat, który spotyka nie jedną kobietę, nie mówię tu o jej pracy a bardziej o stracie dziecka, o tym, że nie każdy facet jest tym kimś za jakiego go uważamy... Każda strata zmienia nas, ale strata dziecka jest uczuciem nie do opisania, tego nie da się porównać do żadnego bólu, po prostu ma się odczycie ,że wraz z stratą umiera cząstka ciebie... Mimo tych ciężkich chwil,kiedyś wyjdzie słońce, nigdy nie zapomnimy o stracie, o tym bólu po prostu nauczymy się z nim żyć, ale znajdzie się ktoś bądź coś w naszym życiu co przywróci nam wiarę w szczęście, miłość, lepsze jutro i może tym kimś właśnie dla Skyler okaże się Mads. Książka jest pełna tajemnic, intryg, kłamstw,pożądania, lęków, zazdrości, zdrad więc jeśli szukacie czegoś mocnego co trzyma w napięciu to jest idealna książka dla was ☺
Jak dla mnie Marta zostanie kolejną autorką na mojej liście gdzie sięgnę po każdą jej książkę, bo jestem zachwycona jej stylem pisania 🤭🥰

Ksiazkowa_mama95

,,(... )Cudownie było stracić kontrolę nad sobą i przestać wszystko analizować. Pozwoliłam, aby przez chwilę Mads rządził mną i moim ciałem. "

Skyler myślała, że ma cudowne życie, miała koło siebie kochającego męża, dziecko w drodze więc nic nie mogło pójść źle... Jednak nie spodziewałam się, że mąż za jej plecami zastawił jej dom rodzinny w zamian za...

Skyler Jenkins była szczęśliwa, ponieważ miała męża, którego kochała, do tego była w ciąży, co było jej marzeniem. Jeden dzień przekreślił wszystko. Straciła wszystko to, co było dla niej ważne - nienarodzone dziecko, a w tym wszystkim także Thomas ją zostawił. Sprawy skomplikowały się o wiele bardziej niż można było się spodziewać. Teraz musi odpracować dług małżonka. Wszystko pod szefostwem Hazel Williams. Sky zostaje rekruterką, pewnego dnia trafia na Madsa Harrisona. Zafascynowany nią mężczyzna robi wszystko, żeby trafić w jej łaski, jednak ona zamknęła się na uczucia. Przeszłość spowodowała, że zbudowała wokół siebie mur, jednak trafiła na mocnego przeciwnika. Oboje skrywają tajemnice, które są ogromnymi przeszkodami.

Od samego początku akcja rozwija się bardzo płynnie. Poznajemy głównych bohaterów i już wiadomo, że gra dopiero się rozpoczęła. I to jaka. Uwielbiam to napięcie, iskry, które towarzyszą Madsowi i Sky.

Pomysł na tę historię bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Moja ciekawość osiągnęła wysoki pułap już na starcie. Bardzo przeżywałam to, co spotkało Sky i chciałam, żeby mogła w końcu zaznać odrobiny szczęścia. Mads natomiast jest jednym z tych bohaterów, którzy zapadają mi w pamięci. Mężczyzna skrywający sekrety, zakochujacy się w kobiecie, która poniekąd staje się jego obsesją.
Nie każdy musi lubić ten motyw, ale "dotknij jej, a zginiesz" jest dla mnie ciekawym zagraniem w książkach.

Sky, mimo trudnej przeszłości, ma pozornie twardy charakter. Ukształtował ją wykonywany zawód i ludzie, którzy ją otaczają. Mimo tego, nadal kieruje nią odrobina strachu, a manipulacja jej osoby okazuje się dla niektórych łatwiejsza niż mogliby sie spodziewać. Tak łatwo to wykorzystać.

Tę książkę, mimo jej objętości, czyta się naprawdę płynnie i szybko. Może można było pominąć kilka opisów codziennych czynności, bo te potrafią czasami nieco przytłoczyć.

Oczywiście w tej historii wiele rzeczy musiało się wydarzyć, aby bohaterowie dostrzegli to, co powinno być ważne, ale o tym musicie się przekonać sami. Uważam jednak, że warto ich poznać. Zapewnią wiele emocjonalnych (i nie tylko) uniesień. Autorka sprawiła, że kilkukrotnie miałam ochotę rzucić książką. Komplikacje, które wprowadziła w życie postaci, podnosiły ciśnienie.

Rozmowy, szczerość. To podstawowe elementy budowania zdrowej relacji.
Gdyby od początku człowiek stawiał wszystko na jedną kartę, moglibyśmy uniknąć wiele cierpienia.
Bardzo ważnym aspektem jest również wsparcie najbliższych. Nie warto ukrywać przed nimi tego, co sami uważamy za wstydliwe. W końcu, kto jak nie oni, będzie naszym najlepszym oparciem?

Dla mnie, historia stała się też pewnego rodzaju hołdem dla kobiet. Mimo przeciwności, trudnych chwil, warto walczyć o siebie.

Skyler Jenkins była szczęśliwa, ponieważ miała męża, którego kochała, do tego była w ciąży, co było jej marzeniem. Jeden dzień przekreślił wszystko. Straciła wszystko to, co było dla niej ważne - nienarodzone dziecko, a w tym wszystkim także Thomas ją zostawił. Sprawy skomplikowały się o wiele bardziej niż można było się spodziewać. Teraz musi odpracować dług małżonka....

"Rekruterka"

Ahh to było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki ale już wiem że nie ostatnie. Cóż to była za historia, pełna zwrotów akcji, trudnych momentów i pikantnych scen. Jednak droga bohaterki nie jest łatwa a los nie raz z niej zadrwił. Skylar po ogromnej stracie i odejściu męża, musi odpracować jego długi. Zaczyna pracę w klubie i zostaje rekruterka, która szuka chętnych dziewczyn do pracy w klubie. Gdy na jej drodze staje Mads, jej życie jeszcze bardziej się komplikuje. Mężczyzna jest nią zauroczony, ale ona jest odporna na jego zaloty. Rozpoczyna się gra w której tylko jedno może wygrać.
Historia pełna tajemnic, która czyta się naprawdę dobrze. Niebanalna fabuła sprawia że nie sposób odłożyć książki nawet na chwilę. Styl autorki przyjemny w odbiorze, a bohaterowie wykreowani świetnie. Mimo że bywały sytuacje w których miało się ochotę potrząsnąć nimi aby się opamiętali. Wiele emocji towarzyszy w trakcie czytania, także polecam.

"Rekruterka"

Ahh to było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki ale już wiem że nie ostatnie. Cóż to była za historia, pełna zwrotów akcji, trudnych momentów i pikantnych scen. Jednak droga bohaterki nie jest łatwa a los nie raz z niej zadrwił. Skylar po ogromnej stracie i odejściu męża, musi odpracować jego długi. Zaczyna pracę w klubie i zostaje rekruterka, która...

Niebanalna fabuła, dobrze napisana, bohaterowie wyraziści. Emocje mną targały niesamowicie. Chciałoby się rzec: proszę o więcej takich książek. Zdecydowanie polecam.

Niebanalna fabuła, dobrze napisana, bohaterowie wyraziści. Emocje mną targały niesamowicie. Chciałoby się rzec: proszę o więcej takich książek. Zdecydowanie polecam.

„Przeszłość, od której chciałam uciec, dosięgnęła mnie w najmniej spodziewanym momencie i ponownie roztrzaskała na kawałki”.

Skyler przechodzi przez piekło. Straciła dziecko. Mąż znika bez śladu. Zostaje sama z długami męża, które musi odpracować u Hazel Williams. Luksusowy klub. Luksusowe kobiety. To właśnie nimi ma zająć się Szyler. Ma odnaleźć najlepsze kobiety, które spełnią oczekiwania mężczyzn.
Jednym ze stałych klientów klubu jest Mads Harrison. Ona staje się jego słabością.

Ostatnio połykam książki nowego wydawnictwa Black Rose. Czym się wyróżniają? Pięknymi wydaniami i treścią która całkowicie mnie pochłania.
Jeśli dobrze pamiętam, to moja pierwsza książka tej autorki i kupiła mnie nią całkowicie. Podobała mi się przemiana Skyler. Podobało mi się to, że mimo wszystko się nie poddała. Mimo ran. Mimo straty wiedziała, że musi jakoś to wszystko poukładać. Dzięki pracy w Goldstar mam wrażenie, że nabrała pewności siebie.
Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Ona wiedziała, że dług musi spłacić i kiedyś skończy się ten koszmar, ale powiem szczerze, że nie spodziewałam się innego zakończenia. Miałam nadzieję, że właśnie takie będzie i byłam zachwycona.
Dobre i pewne pióro i wiem, że sięgnę po każdą kolejną książkę tej autorki.
Bohaterowie na długo zostaną w mojej pamięci.

„Przeszłość, od której chciałam uciec, dosięgnęła mnie w najmniej spodziewanym momencie i ponownie roztrzaskała na kawałki”.

Skyler przechodzi przez piekło. Straciła dziecko. Mąż znika bez śladu. Zostaje sama z długami męża, które musi odpracować u Hazel Williams. Luksusowy klub. Luksusowe kobiety. To właśnie nimi ma zająć się Szyler. Ma odnaleźć najlepsze kobiety, które...

📚Marta Zbirowska "Rekruterka"
📖Wyd. @blackrose

Skyler przez to co zrobił jej mąż musi spłacić za niego dług inaczej straci swój rodzinny dom. Nie dość, że straciła dziecko to jeszcze on odszedł i zostawił ją w żałobie samą i z długami. Dziewczyna teraz musi pracować jako Rekruterka nowych dziewczyn do ekskluzywnego klubu Goldstar. Ukrywa również całą prawdę przed swoim bratem by chronić jego rodzinę. Na jej drodze pojawia się także Mads, który komplikuje jej dotychczasowe życie. Nie chcę jej odpuścić i za wszelką cenę chce zdobyć jej serce. Ona jednak jest nieugięta i to powoduje, że życie coraz bardziej się komplikuje.
Kochani jest to już kolejna książka od Marty, którą udało mi się przeczytać i od razu wam mówię, że jej styl pisania jest genialny. To jak potrafi oczarować czytelnika i wciągnąć w swoją historię to obłęd. Jej pomysły na książki są naprawdę przemyślane i doskonale poprowadzone.
Tym razem mamy historię, która pokazuje jak decyzja jednej osoby może doprowadzić do lawiny niechcianych sytuacji dla innych osób. Tym razem padło na Skyler, która bardzo mocno została skrzywdzona przez los. Tak bardzo jej współczułam tego, że straciła dziecko ale mimo tego podniosła się i zawalczyła o swój dobytek. Dzięki temu stała się silniejsza i pokazała, że da sobie radę. Nie poddaje się i dzielnie brnie dalej przez swoje życie.
Co do głównego bohatera jakim jest Mads mam mieszane uczucia. Z jednej strony imponował mi tym, że chronił ją przed innymi i robił wszystko aby ona go pokochała a z drugiej strony miałam wrażenie, że ją osacza i nie daje jej wyboru w podejmowaniu decyzji. Nie podobało mi się, że za jej plecami pomaga jej np z kupnem mieszkania i ukrywał to przed nią.
Czasami ich zachowanie nieco mnie irytowało i chciałam tam wejść i sama im wygarnąć całą prawdę. Wiem, że łatwo powiedzieć a gorzej zrobić ale no wg mnie powinni oni ze sobą więcej rozmawiać a mniej działać.
Cała ta historia jest naprawdę dobrze napisana i przez nią się po prostu płynie. Autorka wie jak do samego końca trzymać nas w napięciu i zrobić niesamowity klimat swojej powieści. Uwielbiam to jak tworzy i próbuje za każdym razem stworzyć coś innego niż czytało się do tej pory. Mówiłam już to nie raz, że autorka ma po prostu talent i to się ceni. Dlatego z wielką przyjemnością będę wyczekiwać kolejnych perełek od niej . Każdą jej powieść mogę polecić z całego serducha ❤️

📚Marta Zbirowska "Rekruterka"
📖Wyd. @blackrose

Skyler przez to co zrobił jej mąż musi spłacić za niego dług inaczej straci swój rodzinny dom. Nie dość, że straciła dziecko to jeszcze on odszedł i zostawił ją w żałobie samą i z długami. Dziewczyna teraz musi pracować jako Rekruterka nowych dziewczyn do ekskluzywnego klubu Goldstar. Ukrywa również całą prawdę...

👠 Recenzja👠
Hej kochani, co u Was ?

💄"Czułeś się kiedyś tak, jakbyś stał na rozdrożu, wiedząc, że każda droga, którą wybierzesz, prowadzi donikąd?"

💄"Starałam się nie dopuszczać do siebie żadnych emocji, a gniew był jedyną stałą w moim życiu."

Dziś przychodzę do Was z jedną z książek, które ostatnimi czasy wywarły na mnie ogromne wrażenie🤯
💄"Rekruterka" Marta Zbirowska
[współpraca reklamowa z Black Rose]

To jednym słowem - petarda‼️ Po przeczytaniu tej książki chwilę musiałam podtrzymywć szczękę 🤭 Ta książka wbiła mnie w fotel,a przeczytałam ją prawie na jednym wdechu.
Ufff.....takie emocje jakie autorka tutaj włożyła kotłowały mi się przez dłuższy czas w myślach. Chociaż czasami miałam ochotę walnąć bądź potrząsnąć główną bohaterką, Skyler. Naprawdę czasami mnie wkurzała, ale to były tylko chwilowe momenty gdzie już rzeczywiście przewracałam oczami. Ale poza tym, imponowała mi siłą, determinacją i gotowością by przekraczać swoje granice, moralne i psychiczne. Podobno kobieta to słaba płeć? nic bardziej mylnego‼️ nie w tym przypadku‼️ Skyler Jenkins, mimo traumy, zdrady i porzucenia nie daje za wygraną i stawia czoła przeciwnością losu. Jak to w romansach bywa, oczywiście, musi być i samiec alfa czyli pojawia się on....MADS Harrison. (A tak swoją drogą , super imię dla bohatera❤️) Mężczyzna, który pragnie mieć wszystko i do tego dąży, a cena jest czasami bardzo wysoka.
Gdy tylko ta dwójka się spotyka, nic wokół się nie liczy. Na samym początku, aż iskrze od wrednych docinek, jadowitego słownictwa i podtekstów. Ich relacja nie jest taka oczywista, bo gdy jedno z nich nie chce dopuścić do siebie nikogo to ta druga strona musi, niestety, ale bardzo mocno się pogimnastykować, by przebić ten ogromny mur. Mads należy do mężczyzn którzy nie boją się wyzwań, a takim właśnie okazuje się zdobycie Sky.
Emocje tutaj są na najwyższym poziomie, przy akcji która jest bardzo dynamiczna i nie pozwala na chwilę odpocząć, sprawiają że przed całość płyniesz... No nie czarujmy się, to niezły grubasek z tej "Rekruterki" 🤭
Z autorka, Martą Zbirowską, spotykam się drugi raz 🤭 i przyznaje, że to bardzo udana przygoda. Autorka ma niebywale lekki styl pisania, który ułatwiał mi przewracanie kartek i szybkie wkręcenie się w historię bohaterów . Fabuła książki momentami jest nieprzewidywalna i niektóre sytuacje wymagały szybkiego czytania by dowiedzieć się co się wydarzy 🤭 dla fanów erotycznych scen też coś się znajdzie, te sceny były bardzo przyjemny sposób napisany i działały na wyobraźnię. Dodatkowo zakończenie to takie dopełnienie całości‼️
Miło i ciekawie spędziłam czas w obecności głównych bohaterów, Skyler i Madsa.
Pióro autorki zdecydowanie trafia w moje oczekiwania i mam ochotę na więcej🙂
A wy? Znacie już pióro Marty Zbirowskiej?
Możecie przeczytać tę książkę na Legimi. Wrzucajcie na półkę i czytajcie, obiecuję wam mnóstwo przyspieszonego bicia serca i momentami niezły wypieków na buzi 🤭
Dajcie znać w komentarzu czy czytaliście, bądź macie w planach🙂
Polecam BARDZO ‼️

👠 Recenzja👠
Hej kochani, co u Was ?

💄"Czułeś się kiedyś tak, jakbyś stał na rozdrożu, wiedząc, że każda droga, którą wybierzesz, prowadzi donikąd?"

💄"Starałam się nie dopuszczać do siebie żadnych emocji, a gniew był jedyną stałą w moim życiu."

Dziś przychodzę do Was z jedną z książek, które ostatnimi czasy wywarły na mnie ogromne wrażenie🤯
💄"Rekruterka" Marta Zbirowska...